Zwiedzanie jaskiń z dziećmi na dziko – Zegarowe Skały

Zegarowe Skały – zachwycające miejsce na mikrowyprawę z dziećmi w Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej w Dolinie Wodącej. Godzinę drogi samochodem z centrum Krakowa. Koniecznie weźcie czołówki lub latarki i przygotujcie się na przygodę!

Nigdy nie zwiedzaliśmy z naszymi dziećmi żadnych jaskiń, tym bardziej na dziko. Po prawdzie cała ta wyprawa była trochę na dziko, ale baaardzo nam się podobała.
Parking przy polnej drodze, pójście przez polanę nieoznakowaną ścieżką i brak tablic informacyjnych czy oznaczeń jaskiń.

Chociaż te ostatnie bardzo by się przydały w Zegarowych Skałach, bo największą jaskinię prawie przegapiliśmy (o tym za chwilę). Wszystko opiszę na zdjęciach byście nie błądzili i podam w przydatnych informacjach na dole.
Tyle tu ciekawych miejsc! Mnóstwo formacji skalnych, 2 jaskinie, ścieżki którymi można chodzić i chodzić.

Zwiedzaliśmy też z dziećmi na dziko jeszcze inne jaskinie o których możecie poczytać niżej:
Jaskinia Mamutowa (nie byliście? Polecam mocno!),
Jaskinia Twardowskiego (w Krakowie też są jaskinie i to całkiem sporo).


Atrakcyjne miejsca:

✳️Jaskinia Zegarowa. Gdyby nie ludzie którzy wychodzili z Zegarowej Jaskinii to byśmy ją przegapili – na ostatnim zdjęciu jest zdjęcie cienkiej szczeliny tuż obok schodów – to właśnie wejście. Dokładną lokalizację oznaczę na blogu. W środku było kilka komnat. Zwiedzaliśmy ją w czołówkach na głowie totalnie zachwyceni. Lila była taka dumna, że ma własną czołówkę i eksploruje ciemne wnętrze. O tym, że na jednej ze ścian spał nietoperz opowiadała jeszcze długo („Nigdy nie widziałam nietoperza na żywo!”). 😍🤯
✳️ Jaskinia Jasna, która jest dużo wyżej od Zegarowej, ale nie sposób jej nie znaleźć, bo ma dwa duże wejścia przez które wchodzi dużo światła i tu nie trzeba dodatkowego oświetlenia.
✳️Na samej górze Jaskini Jasnej jest taras widokowy do którego prowadzą bardzo strome schody.
Ja zdecydowałam się z dziećmi zostać na dole, bo nie wyobrażałam się tam wspinać z Matysią na plecach w nosidle, ale Mateusz wszedł sam. Widoki przepiękne.

Przydatne informacje:

– z centrum Krakowa 50 km – 1h jazdy samochodem
– bezpłatny parking przy polnej drodze, na moje oko pół-dziki, ale wszyscy tu parkowali (w gps „Zegarowe Skały”),
– z parkingu do Zegarowych Skał 10 min piechotą ścieżką przez polanę. Nie jest to oznaczony szlak, ale wierzchołki skał widać z parkingu,
– koniecznie weźcie ze sobą latarki i czołówki. Nasze dzieci miały mnóstwo frajdy z posiadania własnej czołówki. Bardzo się przydały.
– Nie ma tu żadnych oznaczeń jaskiń. Gdyby nie ludzie którzy wychodzili z Zegarowej Jaskini to byśmy ją przegapili – opisałam szczelnię z wejściem na zdjęciu.
– Wózkiem się nie da: strome schody, wąskie ścieżki. Tylko nosidło dla maluchów.
– brak punktów gastronomicznych, my zrobiliśmy sobie piknik niedaleko Jaskini Jasnej.

Myślę, że zdjęcia nie do końca oddają jak tu jest ciekawie, chociaż są piękne. Po powrocie do domu studiowaliśmy plan jaskiń z Ojcem Mateuszem w których byliśmy.
Ekscytację Lili zobaczeniem nietoperza na żywo będę pamiętać na długo.

Jak Wam się podoba? Czy Wasze dzieci zwiedzały kiedyś jaskinię?

Lokalizacja półdzikiego parkingu poniżej.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Looking for Something?